Ibrahim Maalouf - Love Anthem
- ROBERT KOZUBAL
- 6 kwi
- 1 minut(y) czytania
Gwiazdor.
Aaa taaaam, co ja gadam.
Supergwiazdor!
Ibrahim Maalouf. Znad Sekwany, ale w zasadzie z Bliskiego Wschodu. Niemniej obecnie luminarz, idol, sława i znakomitość! As, arcymistrz, geniusz, fenomen!
Nie wstydzi się tak banalnego, tak trywialnego, tak ogranego tematu jak MIŁOŚĆ.
W dodatku używa do tego melodii wpadającej w ucho. Można by odważnie rzec: łatwej i radosnej.
I nie wstydzi się ukazać tej radości w taki wspaniały sposób, jak w klipie.
A jest to kochani nie byle kto. Ibrahim wszak to libańsko-francuski mistrz trąbki, kompozytor i aranżer, znany z wirtuozerskiej gry i łączenia jazzu z elementami muzyki arabskiej, popu, elektroniki i muzyki świata. Urodził się w Bejrucie w 1980 roku, a od wczesnego dzieciństwa mieszka we Francji. Jego ojciec, Nassim Maalouf, też był trębaczem i wynalazcą trąbki ćwierćtonowej, co miało ogromny wpływ na styl gry Ibrahima.
Maalouf skomponował muzykę do wielu doskonałych filmów, m.in.: Dans les forêts de Sibérie (W tajgach Syberii) (2016), Reste un peu (Zostań jeszcze chwilę) (2022), Citoyen d'honneur (Obywatel honorowy) (2022), Finalement (W końcu) (2024).
Kochają go nad Sekwaną, mimo, że nie wygląda jak rasowy biały europejczyk.
A teraz tańczcie, szalejcie, puśćcie to sobie na cały regulator i gwiżdżcie na sąsiadów. Pląsajcie i cieszcie się każdą rzeczą, bo jak uczy OLE NYDAHL "wszystkie rzeczy są fantastyczne tylko dlatego, ze się wydarzają!"
Wspaniałego dnia, tygodnia, roku, całego życia!
JAZZ Z WAMI
Comments