top of page
prelegenci

Jazzda Po Płytach. Nowości jazzowe luty 2025

Zaktualizowano: 13 mar

Lutowe nowości jazzowe! 70 wybranych specjalnie dla Was utworów z oceanu płyt, które są nadprodukowane. Świat zachwyca się Dayną Stephensem, ale ja z lutego wolę Adama Ben Ezrę, świetnego Nathana Ott, genialną Maruję czy Simona Spiessa. W Polsce Pan Masecki po latach koncertowania nagrał wreszcie swoje cudowne interpretacje Pana Monka. Ale jak dla mnie luty to przede wszystkim NIECHĘĆ.


Luty wziął jazzfanów z tak zwanej przyczajki. Bez fajerwerków na rynek weszło kilkanaście płyt brylantowych, świetnych, które powinny być zapamiętane, odnotowane, omówione - gdyż ją ponadczasowe. Skrótowo:



Sławek Jaskułke z Filharmonią Łódzką The Royal Symphonic Jazz Suite" - to jest suita dla osób szukających swej muzycznej przestrzeni w luce pomiędzy jazzem, a klasyką. Ani sekundy nudy. Mnóstwo energii. Szkoda, że wyszła tak po cichu. To wspaniała płyta. Zarejestrowany materiał został nagrany na żywo podczas finału jubileuszowej edycji Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej Kolory Polski.




Maruja "Tír na nÓg" - Szaleństwo. Post Punk plus Free Jazz. Wokalizy do nieboskłonu. Przesterowane zapętlone gitary. Transcendentny saksofon. Głośno, duszno, bezkompromisowo. Są jedyni i niepowtarzalni. Przynajmniej w Wielkiej Brytanii.







Nathan Ott "Continuum". Jak dobrze, że w epoce szaleństwa produktywności i zysku znajdzie się artysta, który nagra płytę w kontrze do umizgów wobec publiczności - dziwną, awangardową, niełatwą. Album przykuwa uwagę, zniewala. Must have.








Philippe Lemm Trio "Echo The Sun". Inna bajka niż Ott. Radość, zespołowość, akustyka wsparta elektroniką, rytmicznie i melodyjnie. Taka słoneczna, pozytywna płyta. Słychać szczęśliwych muzyków. To dobrze, że tacy też istnieją.




Adam Ben Ezra "Heavy drops" - jazz z ukłonem do szerokiej publiczności, zwłaszcza tej je części, której podoba się rytm i harmonia. Ben Ezra chyba doskonale wyczuwa rynek, bo ta nisza rośnie, a jego produkt spodoba się zarówno purystom jak niedzielnym fanom - posłuchajcie utworu o wolnej muszce, toż to jazzowe contry i rockabilly razem wzięte. Brawo.




Marcin Masecki "Monk". Ech, ile razy ja słuchałem pana Marcina na koncertach, jak grał monkowe tematy i zawsze, zawsze, zawsze rzucał mnie nimi o ziemię jak wyżętą szmatę. Chodziłem po tym świecie będąc pewnym, że pan Masecki dawno płytę z kompozycjami Theleniousa Monka ma w dyskografii. No bo kto w Polsce, jak nie on! A tu bęc z bodiczka. Słucham i leżę jak szmata wyżęta znowu. Cudo.




Simon Spiess "Helio". Jazz Szwajcara nie ogląda się za głównym nurtem. Autor jest saksofonistą, flecistą, klarnecistą. Ma w dorobku sporo udanych płyt i ta ląduje obok nich. Pięknie wyreżyserowania przestrzeń dźwiękowa. Jeśli jesteś audofilem, ta płyta jest dla ciebie.






Takuya Kuroda "Everyday". Trębacz Takuya wylądował onegdaj w Nowym Jorku i robi swoje już przez siedem albumów. To jest jazz funkujący, jazz do klubu, jazz bujający, jazz z elektroniką, jazz rytmiczny. W końcu. a niech tam, to jazz przy którym zatańczysz drogi czytelniku. Świetna, kolejna płyta zarówno na nocną przejażdżkę autem, jak i odsłuch w samotności z hajendowego sprzętu.



Niechęć "Reckless Things". Po co pleść po próżnicy. Jest genialna. Najlepsza płyta tej grupy. Najlepszy album lutego. Nie do wiary, że tyle w Niechęci czadu po tylu latach występów. I jeszcze jedno. To nieprawda, że Alex Clov jest z Chicago. Ja uważam, że On jest z innej planety. Na tej planecie każdy rodzi się od razu z saksofonem, żyją tak razem dzień i noc, aż stają się zespoloną jednością. Alex przyleciał do Polski już po zespoleniu. Grupa Niechęć wykonuje obecnie turnee. Idź te te koncerty słuchaczu!



Wszystko to, a nawet więcej znajdziecie na plajlistach. W tym miesiącu dołączam TIDAL. Choć ja wolę pisać Tajdal

Endżoj i wcale nie sajlens. Jazz z Wami!










Bardzo się cieszę jeśli się podobało.

Prowadzenie tego bloga to najfajniejsza rzecz na świecie, więc będę Ci wdzięczny za wsparcie (równowartość kawy na mieście). Wszystkie pieniądze z wpłat przeznaczam na muzykę, którą potem recenzuję dla Was. Śmiało. Pomożesz mi. Wystarczy kliknąć przycisk w dole. Dziękuję bardzo!



コメント


bottom of page